O Kolegium napisali

Dołączył: 07 Mar 2009

zainteresowany napisał:

A skąd stonka tyle wiesz o podróżach kanclerza??? co robił, z kim rozmawiał lub nie, do kogo pisał lub nie??? Może współpracujesz z pluskwami??? Jeśli tak to napisz więcej szczegółów...

Jak to skąd wiem? Jeszcze raz odsyłam do obejrzenia i posłuchania tego co mówi kanclerz w [link widoczny dla zalogowanych] (19:35-20:35). Zwróć szczególna uwagę na fragment 19:47-19:57. Cyt. za W. Osadczym:

[...] wielokrotnie odbyliśmy podróże do Kijowa, odbyliśmy multum spotkań [...] i tak dalej, i tak dalej.

Redaktor R. Panas w artykule Niewypał zamiast polsko-ukraińskiego uniwersytetu pisze:

[Chibowski] Zauważa, że Osadczy przez półtora roku "wyjeździł" podczas podróży służbowych ponad 44 tys. zł. Shocked

Co do współpracy, jak to określiłeś, "z pluskwami", to jakoś nie przypominam sobie żadnych romansów z osławionym agentem Tomkiem Wink

Również sama nie "bawię się w agenta", jak to czynią niektórzy z pośród nas... "słuchaczy"...

Dołączył: 09 Mar 2009

O co gra KUL?

Paweł P. Reszka, Sławomir Skomra, ostatnia aktualizacja 2009-10-27 20:47

KUL właśnie powołał Kolegium Wschodnie. Teraz zamierza intensywnie walczyć o pieniądze z UE. Czy to jest odpowiedź na pytanie dlaczego wcześniej uczelnia opuściła kolegium polsko - ukraińskie i tym samym osłabiła szanse Lublina na międzynarodowy uniwersytet?

Ulokowany w Lublinie uniwersytet polsko - ukraiński podniósłby prestiż miasta. Tak jak Europejski Uniwersytet Viadrina we Frankfurcie nad Odrą, który kształci studentów z 70 krajów, nowa uczelnia też miałaby szanse stać się magnesem dla najzdolniejszych kandydatów z krajów Europy Środkowo - Wschodniej.

Zalążkiem międzynarodowego uniwersytetu w Lublinie miało stać się kształcące doktorantów kolegium polsko - ukraińskie powołane przed dziewięciu laty przez UMCS, KUL i Instytut Europy Środkowo-Wschodniej z Lublina oraz dwa uniwersytety z Kijowa i jeden ze Lwowa. O problemach kolegium pisaliśmy aż do znudzenia - nie ma osobowości prawnej, więc nie może starać się o środki unijne, jego słuchacze formalnie studiują na KUL i UMCS. Ta ostatnia uczelnia zajmuje się obsługą kolegium - przez jej administrację przepływają pieniądze z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego na kolegium.

Mimo deklaracji polityków międzynarodowa uczelnia wciąż pozostaje w sferze planów, chociaż w ostatnim roku wiele wskazywało na to, że uniwersytet w końcu powstanie. Gotowy już projekt umowy międzyrządowej dotyczący uczelni czeka tylko na podpisy przedstawicieli rządów obu krajów.

Do tej pory uczelnie - założyciele kolegium - konsekwentnie występowały razem. Bomba wybuchła 28 września. Tego dnia w Kijowie ks. prof. Mirosław Kalinowski, dotychczasowy przewodniczący konwentu kolegium (odpowiednik senatu na uczelniach) i dziekan Wydziału Teologii KUL oświadczył, że jego uczelnia występuje z kolegium i złożył jednocześnie wniosek o jego całkowite rozwiązanie. Na spotkanie przywiózł upoważnienie od prof. Jerzego Kłoczowskiego, wybitnego historyka, profesora KUL, założyciela Instytutu Europy Środkowo-Wschodniej, w którym ten popiera stanowisko ks. Kalinowskiego.

Już kilka godzin po tej decyzji dr hab. Włodzimierz Osadczy, kanclerz kolegium i pracownik KUL oświadczył dziennikarzowi, że teraz "perspektywa powołania uniwersytetu znacznie się oddala" ("Dziennik Wschodni") a Beata Górka, rzeczniczka prasowa KUL tłumaczyła, że rozłam nastąpił, bo od dziewięciu lat "nie udało się wypracować ram organizacyjnych oraz rzetelnych źródeł finansowania kolegium".

Jaki był faktyczny powód tak dramatycznej decyzji? Nieco światła na całą sprawę rzuca decyzja senatu KUL z 8 października. Uczelnia powołała wówczas Kolegium Wschodnie. Na razie jest w fazie organizacji. Uchwałę w tej sprawie przygotował ks. prof. Mirosław Kalinowski. Kolegium KUL ma zajmować się współpracą dydaktyczną i szkoleniową z krajami Europy Wschodniej jak właśnie Ukraina. Ks. Kalinowski nie ukrywa, że duży wpływ na decyzję o powołaniu tego kolegium miał projekt Partnerstwo Wschodnie, obejmujący szereg przedsięwzięć gospodarczych, naukowych i kulturalnych. Wkrótce na te cele z budżetu UE pójdą miliony euro. Ale KUL zamierza też walczyć o pieniądze z innego unijnego programu. - Kładziemy nacisk na program Interreg. W najbliższych tygodniach będzie ogłoszony konkurs na kolejną jego edycję. Wnioski mamy już gotowe w szufladzie - stwierdza ks. prof. Kalinowski.

W ramach Interreg IV C, którego ideą jest wsparcie współpracy krajów UE z tymi poza Unii, zostanie rozdysponowanych 321 mln euro na projekty o wartości do 5 mln euro.

- I to jest właśnie cała tajemnica wyjścia KUL z kolegium polsko - ukraińskiego - mówi jeden z lubelskich naukowców, znawca problematyki stosunków polsko - ukraińskich. - Dlaczego KUL nie opuścił go wcześniej tylko akurat teraz, gdy pojawiła się bardzo konkretna szansa na skorzystanie ze środków unijnych?

Co na to ks. prof. Kalinowski? Odpowiada, że wyszli z kolegium polsko - ukraińskiego z dwóch powodów. Z braku pozytywnych sygnałów miedzy Polską i Ukrainą świadczących o tym, że projekt powołania międzynarodowej uczelni można doprowadzić do finału. Druga przyczyna to problemy z komunikacją między władzami kolegium a UMCS. Ks. Kalinowski podaje przykłady: - UMCS zarzucamy niedostateczne pokrywanie kosztów funkcjonowania kolegium. A nawet kosztów działalności przewodniczącego konwentu kolegium. Przykład: sam płacę za obiad dla komisji rekrutacyjnej, bo pan rektor [UMCS - red.] stwierdza, że UMCS nie zapłaci stukilkudziesięciu złotych. Mam na wszystko faktury. Podobnie było z moimi wizytówkami. Mam pismo z UMCS, stwierdzające bezpodstawność ubiegania się o nie dla urzędującego przewodniczącego konwentu. To tylko pokazuje, jaki jest klimat i poziom współpracy. To pokazuje, czy się myśli o idei.

Wcześniej dwukrotnie ks. prof. Kalinowski zwracał się do Barbary Kudryckiej, minister nauki i szkolnictwa wyższego, by to KUL bądź Instytut Europy Środowkowschodniej przejął administrowanie kolegium.

Co na to UMCS? Prof. Stanisław Chibowski, prorektor ds. kształcenia: - Do znudzenia powtarzam, że wszystkie finanse kolegium polsko - ukraińskiego są jawne. W każdej chwili możemy podać szczegółowe dane. W ostatnim roku KUL z inicjatywy ks. prof. Kalinowskiego usiłował przejąć zarządzanie kolegium. Kiedy to się nie udało, opuścił je i założył swoje. Takie są fakty. Obiad, wizytówki, jakieś nieporozumienia - czy to poważne argumenty za tym, by opuścić kolegium? Niech każdy odpowie sobie sam. Życzę KUL powodzenia w staraniu o środki unijne. Szkoda, że na tym wszystkim ucierpiało projekt powołania międzynarodowej uczelni.

Prof. Kłoczowski, w rozmowie z "Gazetą", przyznaje, że nie zna zbyt dobrze projektu KUL. Podkreśla, że opuszczenie przez niego kolegium polsko - ukraińskiego to forma manifestacji przeciwko bierności środowiska lubelskiego oraz władz Polski i Ukrainy w pracach nad powołaniem międzynarodowej uczelni.

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Link: [link widoczny dla zalogowanych]

Dołączył: 09 Mar 2009

Uniwersytet: Przyśpieszenie w połowie listopada?

sko ostatnia aktualizacja 2009-11-04 17:08

18 listopada ma do Warszawy przyjechać ukraińska delegacja, żeby rozmawiać o Uniwersytecie Polsko-Ukraińskim - informuje lubelski Ratusz. Prezydent Wasilewski do negocjacji deleguje Krzysztofa Łątkę

Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego Barbara Kudrycka miała się spotkać ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Iwanem Wakarczukiem w ostatnich dniach października, ale z powodu epidemii grypy na Ukrainie wizyta została odwołana. Obie strony muszą uzgodnić dokładną treść międzynarodowej umowy powołującej do życia polsko-ukraińską uczelnię. To o tyle ważne, że podczas tego spotkania ma paść ostateczna deklaracja, że uczelnia będzie się mieściła w Lublinie.

Jak informuje Krzysztof Łątka, dyrektor departamentu rozwoju Urzędu Miasta, jest wyznaczony kolejny termin spotkania. Ma do niego dojść 18 listopada. Takie informacje Łatka dostał z Kijowa.

Łątka zaznacza, że lubelski Ratusz na bieżąco monitoruje przebieg prac nad Uniwersytetem. Kiedy władze miasta dowiedziały się o zaplanowanym spotkaniu w Warszawie, prezydent Lublina Adam Wasilewski wysłał list do minister Kudryckiej. Pisze w nim, że Lublin jest zainteresowany bezpośrednim udziałem w negocjacjach między ministrami. - "Wyrażam ogromną nadzieję, że negocjacje zakończą się pomyślnie podpisaniem umowy lokującej w naszym mieście siedzibę tego Uniwersytetu" - czytamy w liście prezydenta miasta. Jednocześnie Wasilewski "oddaje do dyspozycji" Kudryckiej dyrektora Łątkę, który z ramienia Lublina mógłby uczestniczyć w negocjacjach.

Przypomnijmy, że po stronie władz miasta jest znalezienie dla Uniwersytetu odpowiedniej siedziby. Na razie toczą się rozmowy Ratusza i lubelskiej policji. Chodzi o przekazanie pod uczelnię budynku przy ul. Uniwersyteckiej, gdzie mieści się policyjna izba dziecka.

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Link: [link widoczny dla zalogowanych]

Dołączył: 07 Mar 2009

Uniwersytet polsko-ukraiński jednak powstanie?

(drs), dodano: 5 listopada 2009, 8:30

Jest jednak szansa na utworzenie w Lublinie polsko-ukraińskiego uniwersytetu. 18 i 19 listopada delegacja Ukrainy ma spotkać się z minister edukacji Barbarą Kudrycką, by uzgodnić szczegóły międzynarodowej umowy, która otworzy drogę do powołania uczelni – dowiedzieliśmy się nieoficjalnie.

W negocjacjach najprawdopodobniej weźmie udział przedstawiciel lubelskiego magistratu – Krzysztof Łątka, dyrektor Departamentu Rozwoju w Urzędzie Miasta. Do udziału w negocjacjach zaproponował go prezydent Lublina.

Dotychczas mówiło się, że nowa uczelnia powstanie na bazie Kolegium Polskich i Ukraińskich Uniwersytetów. Jesienią tego roku z udziału w kolegium wycofał się Katolicki Uniwersytet Lubelski. – To nie powinno mieć wpływu na powołanie nowego uniwersytetu, bo taka decyzja należy do polityków – mówi Łątka.

W projekcie umowy, jako siedziba przyszłej uczelni, wskazywany jest Lublin i nie ma na razie żadnych sygnałów świadczących o tym, by miało się to zmienić.

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Link: [link widoczny dla zalogowanych]

Co dalej z Europejskim Kolegium Polskich i Ukraińskich Uniwersytetów?

MST, 2009-11-12

Czy Europejskie Kolegium Polskich i Ukraińskich Uniwersytetów stanie się częścią UMCS? To możliwe. Podczas spotkania szkół wyższych tworzących kolegium padła obietnica, że konwent zwróci się do lubelskiej uczelni, by ta zaakceptowała go jako jednostkę wewnątrzuniwersytecką.

Docelowo miałaby się ona przekształcić w Uniwersytet Polsko Ukraiński. Podczas wtorkowego posiedzenia, władze Kolegium zadeklarowały też chęć współpracy z kolejnymi uczelniami z obu krajów. Ponadto uczestnicy spotkania wybrały nowe władze organizacji. Przewodniczącym Kolegium został prof. Peter Bech z Państwowego Uniwersytetu im. Tarasa Szewczenki w Kijowie. Jego zastępcą jest teraz Prof. Stanisław Chibowski z UMCS a kanclerzem dr Aleksy Kucy z tej samej uczelni.

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Link: [link widoczny dla zalogowanych]

przechodzień napisał:

Co dalej z Europejskim Kolegium Polskich i Ukraińskich Uniwersytetów?

MST, 2009-11-12

Czy Europejskie Kolegium Polskich i Ukraińskich Uniwersytetów stanie się częścią UMCS? To możliwe. Podczas spotkania szkół wyższych tworzących kolegium padła obietnica, że konwent zwróci się do lubelskiej uczelni, by ta zaakceptowała go jako jednostkę wewnątrzuniwersytecką.

Docelowo miałaby się ona przekształcić w Uniwersytet Polsko Ukraiński. Podczas wtorkowego posiedzenia, władze Kolegium zadeklarowały też chęć współpracy z kolejnymi uczelniami z obu krajów. Ponadto uczestnicy spotkania wybrały nowe władze organizacji. Przewodniczącym Kolegium został prof. Peter Bech z Państwowego Uniwersytetu im. Tarasa Szewczenki w Kijowie. Jego zastępcą jest teraz Prof. Stanisław Chibowski z UMCS a kanclerzem dr Aleksy Kucy z tej samej uczelni.

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Link: [link widoczny dla zalogowanych]

Rada Załozycieli i Konwent w składzie UMCS i Uniwersytet Kijowski, a gdzie pozostali partnerzy??? Gdzie przedstawiciele studentów??? Nie wiele Ich obchodzi zdanie i opinia doktorantów.
A Kolegium jako jednostka wewnatrzuniwesrytecka??? Cóż...całkowita kontrola UMCS, bez względu na partnerów z Ukrainy, statut etc.
Jedna wielka porażka!!!

Dołączył: 07 Mar 2009

Czy KUL już pogrzebał kolegium polsko-ukraińskie?

Paweł P. Reszka, ostatnia aktualizacja 2009-11-13 21:33

Czy kolejna uczelnia opuści kolegium polsko - ukraińskie, zalążek międzynarodowej uczelni? KUL, który założył własne Kolegium Wschodnie, próbuje przeciągnąć na "swoją" stronę jedną z ukraińskich uczelni. Dziekan Wydziału Teologii wysłał do Uniwersytetu im. T. Szewczenki pismo z zaproszeniem do współpracy. Jednak zapytany o to przez "Gazetę", zaprzecza

Narodowy Uniwersytet "Akademia Kijowsko-Mohylańska", uczelnia, która przed laty współzakładała Europejskie Kolegium Polskich i Ukraińskich Uniwersytetów kształcące doktorantów z obu krajów, zbojkotowała zjazd założycieli, który przed kilkoma dniami odbył się w Lublinie. Powodem jest spór o wybór władz kolegium. Ukraińcy twierdzą, że na stanowisko kanclerza powinien zostać ogłoszony konkurs. W przyszłym tygodniu wyjaśni się, czy uniwersytet opuści grono uczelni tworzących działające w Lublinie kolegium polsko-ukraińskie.

Przypomnijmy zostało ono powołane przed dziewięcioma laty przez Instytut Europy Środkowo-Wschodniej, UMCS, KUL i uczelnie ukraińskie: Narodowy Uniwersytet im. T. Szewczenki w Kijowie, Narodowy Uniwersytet im. I. Franki we Lwowie oraz Narodowy Uniwersytet "Akademia Kijowsko-Mohylańska".

Pod koniec września z kolegium wycofał się KUL. Z funkcji zrezygnował wówczas kanclerz kolegium (i pracownik KUL) dr hab. Włodzimierz Osadczy oraz przewodniczący konwentu kolegium (odpowiednika senatu dla wyższych uczelni) ks. prof. Mirosław Kalinowski (dziekan Wydziału Teologii KUL). KUL wyjaśniał, że to dlatego iż przez wszystkie lata działalności kolegium "nie udało się wypracować ram organizacyjnych oraz rzetelnych źródeł finansowania kolegium".

I wkrótce po tym - jak pisała "Gazeta" - KUL powołał swoje Kolegium Wschodnie. Uczelnia nie ukrywa, że chce walczyć o miliony euro z UE. KUL wycofał się z kolegium polsko-ukraińskiego w momencie, gdy pojawiła się szansa na jego przekształcenie w międzynarodowy uniwersytet. (W przyszłym tygodniu delegacja z Ukrainy ma w Warszawie ustalać ostateczny kształt umowy międzynarodowej powołującej nową szkołę wyższą).

We wtorek w Lublinie zebrała się rada założycieli i konwent kolegium. - Ze strony ukraińskiej obecni byli tylko przedstawiciele Uniwersytetu im. T. Szewczenki - relacjonuje prof. Stanisław Chibowski, prorektor ds. kształcenia UMCS. - Władze Narodowego Uniwersytetu im. I. Franki poinformowały, że nie mogą przyjechać z powodu grypy. Natomiast ze strony Akademii Kijowsko-Mohylańskiej otrzymaliśmy informację, że nie zamierzają być obecni, ponieważ ich zdaniem wybór władz kolegium jest niezgodny z wcześniejszymi ustaleniami.

Prof. Chibowski dodaje, że poprzedni przewodniczący konwentu kolegium - ks. prof. Kalinowski - obiecał stronie ukraińskiej, że na stanowisko kanclerza zostanie ogłoszony konkurs. - Ale my uznaliśmy, że to zły pomysł. Nigdy wcześniej konkursu nie było, zawsze kanclerz był demokratycznie wybierany przez konwent, a poza tym funkcja kanclerza jest funkcją społeczną, za którą nie pobiera się wynagrodzenia - opowiada Chibowski. - Wobec bojkotu spotkania poprosiłem uczelnię ukraińską by do 17. listopada określiła, czy chce być dalej w kolegium, czy też nie. Zapewniam, że niezależnie od tego, jak wyjaśni się ta sprawa, kolegium jest niezagrożone. Mamy nadzieję, że wciąż będą je wspierać co najmniej dwie ukraińskie uczelnie.

Wkrótce senat UMCS będzie się zastanawiał też nad tym, czy przekształcić kolegium w jednostkę wewnętrzną UMCS. - Nie ukrywam, ze głównym argumentem przemawiającym za tą decyzją jest możliwość występowania o środki unijne, na podobnych zasadach co i KUL - mówi prof. Chibowski.

Tymczasem jak dowiedziała się "Gazeta" na początku listopada ks. prof. Kalinowski wysłał do Uniwersytetu im. T. Szewczenki faks z informacją, że przy Wydziale Teologicznym KUL powstała jednostka zajmująca się współpracą ze Wschodem. Określa ją mianem Ucrainicum (mieści się w strukturach Kolegium Wschodniego) i informuje, że jej szefem został dr hab. Osadczy, wieloletni kanclerz "byłego" kolegium polsko-ukraińskiego. Ponadto stwierdza, że współpraca Ucrainicum z Uniwersytetem im. T. Szewczenki może być rękojmią powstania Uniwersytetu Polsko - Ukraińskiego.

Przed trzema tygodniami w rozmowie z "Gazetą" ks. prof. Kalinowski zapewniał jednak, że ich Kolegium Wschodnie , nie ma prowadzić do utworzenia samodzielnej uczelni i nie zamierza być konkurencją dla kolegium polsko - ukraińskiego. O pismo do ukraińskiej uczelni zapytaliśmy ks. prof. Kalinowskiego.

- Nic mi na ten temat nie wiadomo - zapewnił.

Tymczasem"Gazeta" ma kopię tego dokumentu z podpisem księdza profesora.

Nowe władze kolegium

We wtorek Europejskie Kolegium Polskich i Ukraińskich Uniwersytetów zyskało nowe władze. Przewodniczącym konwentu został prof. Petr Bech, prorektor uniwersytetu im. Tarasa Szewczenki w Kijowie; jego zastępcą prof. Stanisław Chibowski z UMCS a kanclerzem dr Aleksy Kucy z UMCS.

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Link: [link widoczny dla zalogowanych]

Gosc napisał:

A Kolegium jako jednostka wewnatrzuniwesrytecka??? Cóż...całkowita kontrola UMCS

Przecież formalnie EKPU zawsze było jednostką wewnątrz uniwersytecką jako Biuro, m.in. dlatego poprzedni kanclerz został zatrudniony na UMCS, bo w przeciwnym razie nie mógłby kierować Kolegium. Na ostatnim spotkaniu nowa władza mówiła o czymś na kształt większej samodzielności w ramach UMCS. Chyba, że coś źle zrozumiałem.

Gosc napisał:

Nie wiele Ich obchodzi zdanie i opinia doktorantów.

A kogo i kiedy obchodziło zdanie doktorantów? No chyba że to było zdanie, które dziwnym trafem (np. poprzez zbieranie podpisów przez zastraszanie) odzwierciedlało zdanie władzy.

Inna sprawa, czy doktoranci mają swoje zdanie? Zdaje się, że 90% go nie ma. Lub ma takie, które wypada mieć, by się nie narazić.

Dołączył: 09 Mar 2009

Pismo KUL do rektora Kijowskiego Uniwersytetu Narodowego im. Tarasa Szewczenki

r, ostatnia aktualizacja 2009-11-13 21:37

Lublin [w oryginale: Lublun], 3.11.2009 [w oryginale: 2999] r.

Szanowny Pan
Prof. Leonid Huberśkyj
Rektor Kijowskiego Uniwersytetu Narodowego
im. Tarasa Szewczenki

Szanowny Panie Rektorze,

Z przyjemnością chcę Pana poinformować o tym, że 20 października 2009 r. na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II został powołany Instytut Ukraiński "Ucrainicum", który będzie bezpośrednio realizować programy współpracy naukowo-dydaktycznej i edukacyjnej między ośrodkami uniwersyteckimi Polski i Ukrainy. Ze względu na to, że takie kontakty mają przeważnie wymiar duchowy i służą tworzeniu wspólnoty na bazie wartości etycznych, które są zakorzenione w kulturze chrześcijańskiej, Instytut został utworzony na bazie Wydziału Teologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.

Działalność tej instytucji będzie ukierunkowana na poszukiwania środków z funduszy i programów europejskich służących integracji Ukrainy ze strukturami Unii Europejskiej.

Mam również zaszczyt poinformować Pana o tym, że podczas tajnego głosowania Rady Wydziału kierowanie Instytutem "Ucrainicum" powierzono pracownikowi naukowo-dydaktycznemu naszego Uniwersytetu dr. hab. Włodzimierzowi Osadczemu, wieloletniemu kanclerzowi byłego EKPiUU. Mam nadzieję, że we współpracy także i z Waszym środowiskiem akademickim nowa struktura uniwersytecka przyczyni się do zaktywizowania polsko-ukraińskiej współpracy naukowej w duchu Jerzego Giedroycia, Bohdana Osadczuka, Jerzego Kłoczowskiego i będzie również gwarancją powstania w Lublinie Europejskiego Uniwersytetu Polsko-Ukraińskiego.

Z wyrazami szacunku,

Ks. Prof. Mirosław Kalinowski
Dziekan Wydziału Teologii
Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego
Jana Pawła II

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Link: [link widoczny dla zalogowanych]

because napisał:

Pismo KUL do rektora Kijowskiego Uniwersytetu Narodowego im. Tarasa Szewczenki

... służą tworzeniu wspólnoty na bazie wartości etycznych...

Ciekawe, o które "wartości etyczne" chodziło: nieustanne knucie intryg? zmuszanie doktorantów do podpisywania poparcia? zastraszanie? donosy na niewygodnych? szpiegowanie tychże? szczucie tych, którzy ośmielili się przeciwstawić?

Dołączył: 07 Mar 2009

WIADOMOŚCI LUBLIN 14.11.2009

Szansa na Polsko-Ukraiński Uniwersytet

Europejskie Kolegium Polskich i Ukraińskich Uniwersytetów nadal ma szanse, by przekształcić się w Uniwersytet Polsko-Ukraiński.

W ubiegły wtorek zostały wybrane nowe władze kolegium, które za priorytet swoich działań uznały właśnie utworzenie Uniwersytetu Polsko-Ukraińskiego na bazie EKPiUU. Zadeklarowano też poszerzenie oferty kształcenia o nauki ścisłe i przyrodnicze, a także otwarcie na współpracę z innymi uczelniami. Pojawiła się też propozycja nadania kolegium statusu jednostki wewnątrzuniwersyteckiej UMCS.

W tej chwili największym partnerem EKPiUU jest Państwowy Uniwersytet im. Tarasa Szewczenki w Kijowie. - Inne ukraińskie uczelnie też wyrażają chęć wstąpienia do kolegium. Na dobrą sprawę, z tymi szkołami współpracujemy już od dawna. Prowadzimy wspólne badania, staramy się włączyć je w struktury i działania europejskie. Powstanie międzynarodowego uniwersytetu byłoby przypieczętowaniem tych wszystkich działań - informuje Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, rzeczniczka prasowa UMCS.

Na powstaniu Uniwersytetu Polsko-Ukraińskiego zależy też Ministerstwu Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Uważamy za niezwykle cenną inicjatywę powołania uniwersytetu, który zapewni możliwość kształcenia obywateli polskich i ukraińskich na kierunkach studiów i w dziedzinach nauki o wyjątkowym znaczeniu dla rozwoju dobrosąsiedzkich stosunków - oznajmia Dorota Dziuba, asystent rzecznika prasowego MNiSW. - Mimo wycofania się KUL i Instytutu Europy Środkowowschodniej z uczestnictwa w kolegium, stoimy na stanowisku, że pozostałe podmioty mogą gwarantować powstanie i funkcjonowanie tej placówki - dodaje.

W drugiej połowie listopada ma dojść do spotkania minister Barbary Kudryckiej ze stroną ukraińską w tej sprawie.

Kamil Kudyba

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Link: [link widoczny dla zalogowanych]

Rozmowy o przyszłości EKPiUU przełożone na czwartek

KaG, 2009-11-17 17:54:25

Na czwartek zostały przełożone rozmowy w Warszawie na temat przyszłości Europejskiego Kolegium Polskich i Ukraińskich Uniwersytetów w Lublinie. Jak zapewnia zastępca przewodniczącego konwentu, prof. Stanisław Chibowski, kolegium nie będzie zamknięte. Rozważane jest nawet rozszerzenie oferty na nauki ścisłe i przyrodnicze.

Nie wiadomo jeszcze czy kolegium będzie funkcjonowało jako niezależna jednostka. Zmieniły się także władze w kolegium. Przewodniczącym konwentu został Petr Bech z Uniwersytetu Tarasa Szewczenki w Kijowie. Kanclerzem Aleksy Kucy, adiunkt na Wydziale Humanistycznym UMCS.

Przypomnijmy, na początku października z Kolegium Polskich i Ukraińskich Uniwersytetów wystąpiły dwa organy założycielskie - Katolicki Uniwersytet Lubelski i Instytut Europy-Środkowo Wschodniej.

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Link: [link widoczny dla zalogowanych]

Dołączył: 07 Mar 2009

Президенти України і Польщі зустрінуться до кінця року

[23.10.2009 11:26]

Варшава. 22 жовтня. УНІАН. Президент України Віктор ЮЩЕНКО та Президент Польщі Лех КАЧИНСЬКИЙ, які востаннє проводили переговори у Варшаві у вересні цього року, планують зустрітись до кінця поточного року.

Як повідомив кореспонденту УНІАН у Польщі заступник міністра закордонних справ України Костянтин ЄЛІСЄЄВ, президенти планують обговорити найактуальніші питання двосторонньої співпраці та продовжити процес історичного примирення між українцями та поляками.

[...]

Заступник міністра відзначив, що на початку листопада у Варшаві відбудеться консультаційна рада, під час якої планується узгодити дату та формат майбутньої зустрічі президентів.

К.ЄЛІСЄЄВ наголосив, що президенти під час зустрічі планують обговорити також питання євроатлантичної інтеграції, проект Одеса-Броди-Плоцьк і підготовку до Євро-2012.

Крім цього, актуальними є питання подолання наслідків економічної кризи, потреб української громади у Польщі та польської в Україні, а також створення українсько-польського університету.

[...]

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Link: [link widoczny dla zalogowanych]

Dołączył: 07 Mar 2009

Губернатора Волині відзначили за розвиток українсько-польської співпраці

19:36, 29.09.2009

Голова Волинської ОДА Микола Романюк зустрівся з Надзвичайним і Повноважним Послом України у Республіці Польща Олександром Моциком. Про це повідомила прес-служба губернатора.

[...]

Окрім того, обговорювалось й питання створення українсько-польського університету. "Хотілося б, аби цей заклад був відкритий за участі Волинського Національного університету імені Лесі Українки. Для цього зроблені уже відповідні кроки. На базі нашого університету вже працює Інститут Польщі", - зазначив голова облдержадміністрації.

[...]

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Link: [link widoczny dla zalogowanych]

Івану Вакарчуку присвоїли титул Почесного Доктора Вроцлавського університету

Міністру освіти і науки України Івану Вакарчуку присвоїли звання Почесного Доктора (Honoris Cause) Вроцлавського університету (Польща).

Ректор Вроцлавського університету Марек Боярскій наголосив на великому внеску українського міністра в наукову, громадську діяльність та розвитоку міжуніверситетської співпраці.
[...]

З інавгураційною лекцією під назвою "Божественна пропорція" міністр освіти і науки України звернувся до присутніх українською мовою.

Нагадаємо, Іван Вакарчук перебуває з робочим візитом у Республіці Польща. В рамках відрядження заплановані переговори з Міністром науки і вищої освіти Республіки Польща Барбарою Кудрицькою. Під час зустрічі Міністри обговорять питання підготовки проекту Угоди між Кабінетом Міністрів України і Урядом Республіки Польща про створення Українсько-польського європейського університету.

Джерело: Міністерство освіти і науки України
Лінк: mon. gov. ua/main.php?query=newstmp/2009_1/17_11/